Prezenty motoryzacyjne cieszą się ostatnimi czasy coraz większą popularnością. Są idealnym pomysłem nie tylko dla kogoś, kto żyje motoryzacją, a w jego żyłach płynie benzyna, lecz również i dla ludzi nieco mniej zainteresowanych takim hobby. Być może nie każdy jednak wie, że prezenty motoryzacyjne mogą być realizowane na dwa sposoby. Nie tylko jako jazda po torze wyścigowym, lecz również jako przejażdżka po mieście. Które rozwiązanie jest lepsze?
Wypożyczenie samochodu na ulice
Jednym z najczęściej spotykanych sposobów na to, aby wypożyczyć komuś w ramach prezentu np. urodzinowego samochód sportowy, jest zorganizowanie takiej przejażdżki po drogach publicznych. Na czym to polega? Na dzień lub nawet na dwa dni, wypożyczony zostaje jeden ze sportowych samochodów obecnych w ofercie danej wypożyczalni. Nie są to oczywiście auta byle jakie, lecz najwyższej próby i o najlepszych możliwościach. Mowa tu jest np. o jednym z wielu modeli Ferrari.
Na czym polega taki prezent dla fana motoryzacji? Istnieje tu pełna dowolność, ponieważ kierowca nim obdarowany, może przez cały czas wypożyczenia auta jeździć nim w sposób prawie dowolny. Trzeba tu jednak położyć akcent na słowo prawie, ponieważ istnieje wiele reguł i zapisów w regulaminie, które uniemożliwiają określone działania. Przede wszystkim istnieje dzienny limit kilometrów, które można takim autem pokonać. Po drugie, surowo zabronione jest wjeżdżaniem nim na tor wyścigowy, a także ogólne nieprzestrzeganie kodeksu ruchu drogowego. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że autem tym trzeba jeździć dość oszczędnie, a także dokładnie tak samo, jak każdym innym.
Wypożyczenie samochodu na tor
Z powodu licznych, wyżej wymienionych restrykcji, znacznie bardziej atrakcyjna wydaje się możliwość wynajęcia auta na tor. Na czym to polega? W wyznaczonym dniu, na wyznaczonym wcześniej torze wyścigowym, osoba obdarowana danym prezentem, stawia się, aby móc pokonać wybranym wcześniej autem kilka okrążeń toru. Jak więc łatwo się domyślić, taki prezent trwa znacznie której niż wypożyczenie samochodu na ulice. Co jednak otrzymuje się w zamian? Przede wszystkim o wiele większe emocje, ponieważ na torze wyścigowym, nie obowiązują żadne ograniczenia prędkości, a to oznacza, że można takim samochodem bez żadnych przeszkód rozwijać naprawdę ogromne prędkości. Pozwala to poczuć nie tylko przyśpieszenie, lecz również ogromną prędkość w zakrętach oraz niezwykłą przyczepność, a także bardzo skuteczne hamulce takiego pojazdu.
Podsumowanie
Po powyższych charakterystykach jak na dłoni widać, że bilet na tor wyścigowy jako prezent motoryzacyjny, jest znacznie bardziej atrakcyjny niż zwykle podróżowanie sportowym samochodem po mieście. Jazda nawet najlepszym autem w ruchu drogowym niczym się nie różni od zwykłego, taniego samochodu, Jest to więc absolutnie niewykorzystywany potencjał prezentu, który jedyne co daje, to satysfakcje z prowadzenia takiego auta. Jazda po torze wyścigowym to już jednak prezent zupełnie innego kalibru, gdzie obecne są nie tylko ogromne emocje, lecz również niezwykłe zadowolenie i wspaniałe wspomnienia.
